Art.17 ust.2. Kierujący pojazdem, włączając się do ruchu, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu. 03-06-2016, 20:01. Ripper. Moderator globalny. Posty: 18.839. RE: Kolizja (nie) z mojej winy. Na obrazkach niewiele widać, ale z opisu zdarzenia wynika, że § jazda bez prawa jazdy i kolizja (odpowiedzi: 7) witam.sprawa wyglada tak-jadac smochodem bez prawa jazdy uszkodzilem inny samochód zaparkowany przy jezdni.odjechalem z miejsca zdarzenia i § Kolizja po wypiciu alk. bez prawa jazdy..:((odpowiedzi: 2) Tak jak w temacie popełniłem największa głupotę życia.. Chodzi o to że doszło do Forum Avanti24 Szukaj. Kierował po alkoholu - skończyło się dachowaniem w rowie kolizja. Agnieszka Waszkiewicz. Vay Tiền Trả Góp Theo Tháng Chỉ Cần Cmnd. Podstawę prawną niniejszej odpowiedzi stanowią przepisy Kodeksu karnego zwanego dalej przepisy Kodeksu wykroczeń – w skrócie oraz przepisy ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. o kierujących pojazdami. Z treści Pana pytania wynika, iż spowodował Pan kolizję drogową, prowadząc pojazd mechaniczny w stanie nietrzeźwości (2,5 promila). Istotne jest, że około tygodnia przed spowodowaniem kolizji zobowiązany został Pan do zażywania lekarstw psychotropowych. Aktualnie prowadzi Pan działalność gospodarczą, do której prowadzenia konieczne jest posiadanie ważnego prawa jazdy. W pierwszej kolejności wskazać należy, iż Pana zachowanie wypełnia znamiona zarówno wykroczenia, tj. art. 86 – kolizja, jak i przestępstwa, tj. art. 178a § 1 – prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Istotny z punktu widzenia Pana interesu jest przede wszystkim przepis art. 178a § 1 zgodnie z którym „kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”. Nie ma jednocześnie możliwości uniknięcia środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdów, a to z uwagi na zapis art. 42 § 2 zgodnie z którym „sąd orzeka zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów albo pojazdów określonego rodzaju, jeżeli sprawca czyni przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji był w stanie nietrzeźwości”. Mając na uwadze powyższe przepisy, wskazać należy, że zarówno doktryna, jak i orzecznictwo wskazują, iż orzeczenie zakazu prowadzenia pojazdu określonego rodzaju winno w pierwszej kolejności dotyczyć pojazdu tego rodzaju, którym sprawca dopuścił się przestępstwa. W podobnym tonie wypowiedział się Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 10 stycznia 2007 r., sygn. akt III KK 437/06: „orzeczenie Sądu w przedmiocie środka karnego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, oparte na dyspozycji art. 42 § 2 ograniczone tylko do określonego rodzaju tych pojazdów, które nie obejmuje tego typu pojazdu, który sprawca przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji prowadził, tylko pozornie czyni zadość nakazowi zawartemu w przedmiotowym przepisie. Wykładnia celowościowa, niezbędna dla prawidłowego ustalenia normatywnej zawartości art. 42 § 2 prowadzi do wniosku, że w zakres orzeczenia o zakazie prowadzenia pojazdów mechanicznych, w pierwszej kolejności, powinno wchodzić uprawnienie do prowadzenia pojazdu tego rodzaju, którym sprawca dopuścił się przestępstwa”. Nie należy zatem oczekiwać (mimo teoretycznych) szans, że w przypadku skazania, zostanie Panu pozostawione prawo jazdy kat. B., a środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów będzie obejmował wyłączenie kat A. Przypadki takie, o ile zdarzają się w praktyce, o tyle obejmują one sytuacje kiedy sprawca w wydychanym powietrzu ma nie więcej aniżeli 1,5 promila. Wyraźnie podkreślić należy jednak, iż nawet gdyby w Pana przypadku sąd orzekł środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów, obejmując nim tylko kat A, to starosta właściwy dla Pana miejsca zamieszkania „raczej” odmówi wydania Panu prawa jazdy obejmującego wyłączenie kat. B. Powyższe wynika z treści art. 12 ustawy o kierujących pojazdami Zgodnie z obowiązującymi przepisami ustawy z dnia 5 stycznia 2011 o kierujących pojazdami „prawo jazdy nie może być wydane osobie ubiegającej się o wydanie prawa jazdy kategorii B w okresie obowiązywania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych obejmującego uprawnienie w zakresie prawa jazdy kategorii AM, A1, A2 lub A”. Innymi słowy nawet wówczas gdyby jakimś cudem udało się wywalczyć ograniczenie środka karnego do kat. A, to i tak starostwa właściwy dla Pana miejsca zamieszkania odmówi wydania prawa jazdy kategorii B. Niestety, ale starostowie odmawiają wydania prawa jazdy, mimo licznych głosów krytyki płynących zarówno z sądów, jak i doktryny. Wyraźnie podkreślić należy, że orzeczenie środka karnego na okres 1 roku „raczej” nie wchodzi w rachubę, bowiem w każdej prokuraturze przyjęte są odpowiednie tabele, które wskazują na długość tego środka karnego wprost proporcjonalnie do stanu nietrzeźwości. W Pana przypadku najniższy wymiar środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdu to moim zdaniem 2 lata. Poręczenie oczywiście może być udzielone, ale nie sądzę, aby zakaz był krótszy niż 2 lata (ocena racjonalna). Jedyną szansą zachowania prawa jazdy jest uwolnienie się od odpowiedzialności karnej. W treści pytania wskazuje Pan, że na około tydzień przed spowodowaniem kolizji zobowiązany został do przyjmowania środków psychotropowych. Środki zostały przepisane przez neurologa. Szansą dla Pana jest zatem przepis art. 31 § 1 zgodnie z którym „nie popełnia przestępstwa, kto, z powodu choroby psychicznej, upośledzenia umysłowego lub innego zakłócenia czynności psychicznych, nie mógł w czasie czynu rozpoznać jego znaczenia lub pokierować swoim postępowaniem”. Wyraźnie podkreślić należy jednak, że koniecznym byłoby jednocześnie wskazanie, iż na skutek zażywania lekarstw psychotropowych sięgnął Pan także po alkohol. Wyżej wymienionego przepisu nie stosuje się bowiem, gdy sprawca wprawił się w stan nietrzeźwości lub odurzenia powodujący wyłączenie lub ograniczenie poczytalności, które przewidywał albo mógł przewidzieć. Innymi słowy uwolnienie od odpowiedzialności karnej jest możliwe, ale konieczne będzie udowodnienie, że lekarstwa psychotropowe spowodowały, iż powstały u Pana innego rodzaju zakłócenia czynności psychicznych, a to z kolei sprawiło, że nie był Pan w stanie ocenić przedsiębranego przez siebie czynu i spożył alkohol, a następnie prowadził pojazd. Przy ocenie tego rodzaju zakłóceń psychicznych konieczne będzie dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego neurologa oraz psychologa, na okoliczność ustalenia, czy zażywane przez Pana leki mogły wywołać u Pana innego rodzaju zakłócenie czynności psychicznych. Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼ Zapytaj prawnika - porady prawne online . Przekroczenie prędkości, przegapienie przejścia dla pieszych i manewry na skrzyżowaniach oraz przejazdach kolejowych, to nie jedyne sytuacje, w których możemy stracić wiele tysięcy złotych przez mandaty. Od 1 stycznia 2022 wzrósł też mandat, nakładany za spowodowanie kolizji na drodze. Co gorsza, nie wiadomo do końca, jaką kwotę mandatu otrzymamy, a w przypadku skierowania sprawy do sądu górna granica wzrasta do 30 000 zł. Kwestia stłuczek (kolizji, powodujących jedynie drobne szkody w mieniu, tj. uszkodzenie motocykla lub samochodów) i wypadków (gdy skutkiem jest również uszczerbek na zdrowiu uczestników zdarzenia) nie jest jednoznacznie rozstrzygnięta w polskim prawie. Dowolność w tej kwestii jest bardzo duża, więc dopiero pierwsze przypadki po 2022 roku pozwolą prognozować, jakie kary czekają w nowym taryfikatorze na nieostrożnych kierowców, powodujących kolizje drogowe. Jednego możemy być pewni - kolizje nie obędą się bez kar finansowych, a po 1 stycznia 2022 kary te wielokrotnie większe od tego, z czym mieliśmy do czynienia dotychczas. Co grozi sprawcy kolizji drogowej? Otóż przede wszystkim konieczność naprawienia szkód, które powstały w wyniku tej kolizji. Zazwyczaj jest to pokrywane z ubezpieczenia OC sprawcy. Do 1 stycznia kierowca, który spowodował kolizję, był też karany mandatem około 500 zł. Od nowego roku sprawdza kolizji będzie karany mandatem, który jest przewidziany za wykroczenie, którego skutkiem była kolizja, oraz dodatkowo kwotą 1000 zł. Co oznacza? Jeżeli zagapimy się i wjedziemy na skrzyżowanie na czerwonym świetle, to zgodnie z nowym taryfikatorem otrzymamy mandat w przedziale od 200 do 500 zł. Jeżeli spowodujemy przy tym kolizję, to otrzymamy 1 200 zł - 1 500 zł mandatu. Co ciekawe, aby otrzymać taki mandat, wcale nie jest konieczne doprowadzenie do uszkodzenia innych pojazdów. Przepisy mówią, że mandat jest nakładany już za samo spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym. Oczywiście najczęściej uznawane jest, że do spowodowania zagrożenia doszło wtedy, gdy doszło do "stłuczki". Może się jednak zdarzyć, że nawet pomimo uniknięcia kolizji policja i tak uzna, że bezpieczeństwo w ruchu drogowym zostało zagrożone i skorzysta z możliwości nałożenia mandatu. Co ciekawe, karani są nie tylko kierowcy, ale też inni uczestnicy ruchu. Na przykład przechodnie, czy pasażerowie, o ile oczywiście skutkiem ich działania jest zagrożenie dla bezpieczeństwa (np. wyrzucający coś na jednię, czy też wkraczający na jezdnię przy czerwonym świetle). Mandat jest wtedy powiększany nie o 1 000 zł, lecz o 500 zł. Jeżeli skutkiem kolizji jest uszczerbek na zdrowiu, rozumiany jako "naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia", wtedy minimalny mandat dla kierującego wynosi za pierwszym razem 1 500 zł, a jeżeli przewinienie to zdarzy mu się po raz drugi w ciągu dwóch lat, to 3 000 zł. Jeżeli do zagrożenia doprowadziła osoba, niebędąca kierującym, wtedy mandat wynosi tyle, ile jest przewidziane w taryfikatorze za naruszenie, którego skutkiem było dane zdarzenie, plus 1 000 zł, przy czym kwota ta nie może być niższa niż 1 500 zł. Spowodowanie kolizji lub innego zagrożenia w bezpieczeństwie ruchu drogowego pod wpływem alkoholu oznacza mandat 2 500 zł. Tą karą są też karani rowerzyści, którzy pod wpływem alkoholu stworzą zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Jednak mandat z taryfikatora to nie jedyna, możliwa kara dla sprawdców kolizji i wypadków. Sprawa o ukaranie sprawcy może trafić do sądu, a ten ma do dyspozycji kary finansowe aż do 30 000 zł. O ile w przypadku nie przyznania się sprawcy do winy orzekane kary sa zbliżone do kwot mandatów, przewidzianych w danych warunkach przez taryfikator (oczywiście powiększone o koszty procesu), o tyle w przypadku rażącego zignorowania przepisów i doprowdzenia do wypadku ze szkodą dla innych osób, sąd może wymierzać kilkudziesięciotysięczne kary za samo doprowdzenie do takiej sytuacji. Oczywiście na gruncie prawa cywilnego na sprawcy spoczywa też odpowiedzialność za szkody w mieniu i na zdrowiu osób, które ucierpiały w wyniku zdarzenia. Bardzo nietypowym rozwiązaniem jest karanie wszystkich uczestników zdarzenia jeżeli policjant nie potrafi ustalić, kto w danej sytuacji zawinił. Na przykład, jeżeli kierowcy otrą o siebie swoje pojazdy na wąskiej ulicy i policjant nie będzie mógł ustalić, kto jechał prawidłowo, a kto nie zachował należytej ostrożności, to obaj kierowcy zostaną potraktowani jako winni i otrzymają taki sam mandat. Dlatego też szczególnie warto teraz korzystać z wideo rejestratorów - dotychczas w takich sytuacjach sprawa kończyła się nie wskazaniem winnych i w ten sposób wszyscy unikali mandatu. Taka sytuacja miała już miejsce w Ignacowie w województwie wielkopolskim: 7,114883,27976106,kierowcy-nie-mogli-sie- doga Jeżeli kierowcy wystraszą się wyższych mandatów za niebezpieczne manewry na drodze, to powinno to pozytywnie wpłynąć na bezpieczeństwo motocyklistów. Jak dotąd w większości przypadków za wypadki z udziałem motocyklistów odpowiadali kierowcy samochodów, którzy wykazywali się niedostateczną ostrożnością. Teraz, w przypadku obrażeń u motocyklisty, będą z automatu otrzymywali 1 500 zł za pierwszym razem i 3 000 zł za każdym następnym razem. Nawet jeżeli nie dojdzie do kolizji, a motocyklista nagra zdarzenie i następnie przekaże je policji, ta może uznać, że bezpieczeństwo motocyklisty zostało zagrożone (musiał np. gwałtowanie hamować lub dokonywać raptownych manewrów, by uniknąć kolizji) i na podstawie samego nagrania może wymierzyć kierowcy samochodu mandat, powiększony o 1 000 zł za spowodowanie zagrożenia. Liczymy, że tak właśnie będzie i że ta perspektywa surowych kar skłoni kierowców samochodów do zachowywania wyższej niż dotychczas ostrożności przy wykonywaniu rozmaitych manewrów na drodze. Posted at h in Bez kategorii Każda osoba kierująca pojazdem mechanicznym pod wpływem alkoholu musi być gotowa na poniesienie konsekwencji. Konsekwencje te mogą być dotkliwsze w przypadku popełnienia dodatkowych naruszeń. Jak kształtuje się odpowiedzialność karna i cywilna za kolizję pod wpływem alkoholu? Zapraszam do dzisiejszego wpisu!Na wstępie należy przypomnieć, co grozi za podstawowy czyn jazdy po alkoholu. Zgodnie z art. 178a 1 § kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Oprócz tego kierowcy groza zakaz prowadzenia pojazdów mechnicznych od 3 do 15 lat oraz obowiązek zapłaty kwoty od 5 do 60 tysięcy pod wpływem alkoholuA co w sytuacji, gdy spowodowaliśmy kolizję? Mowa o tym w art. 178. Skazując sprawcę, który popełnił przestępstwo określone w art. 173, art. 174 lub art. 177 znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego lub zbiegł z miejsca zdarzenia, sąd orzeka karę pozbawienia wolności przewidzianą za przypisane sprawcy przestępstwo w wysokości od dolnej granicy ustawowego zagrożenia zwiększonego o połowę, a w wypadku przestępstwa określonego w art. 177 § 2 w wysokości nie niższej niż 2 lata, do górnej granicy tego zagrożenia zwiększonego o 173 reguluje kwestię spowodowania katastrofy w ruchu, art. 174 spowodowanie zagrożenia takiej katastrofy, natomiast art. 177 sankcjonuje spowodowanie zwykłego wypadku. Najczęściej spotkać się można z tym ostatnim przypadkiem, dlatego przyjrzyjmy się mu naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała określone w art. 157 § 1, (średni uszczerbek na zdrowiu) podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Jeżeli następstwem wypadku jest śmierć innej osoby albo ciężki uszczerbek na jej zdrowiu, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat to, że jeśli spowodujemy w trakcie wypadku u kogoś uszczerbek w jego zdrowiu, to narażamy się na znacznie dotkliwsze konsekwencje, niż samą jazdą po jeśli wyłącznie uszkodzimy jakieś mienie? Szczęście w nieszczęściu jest takie, że zazwyczaj odpowiemy wtedy dodatkowo za wykroczenie, a nie kolejne pamiętać jednak, że podczas jazdy po alkoholu nie chroni Cię twoje ubezpieczenie OC. Oznacza to, że będziesz musiał z własnej kieszenie ponieść wszystkie koszty naprawy i odszkodowania.

kolizja po alkoholu forum